Autor |
Wiadomość |
1Arek1 |
Wysłany: 07 08 2006, 18:54 Temat postu: |
|
Hej,
Ja bym z takim człowiekiem pogadał tak:
omijając powitania i inne początkowe rozmówki.Powiedział ze Jezus to Bóg
ktory stącił z nieba(pokazalbym palcem na niebo a potem na ziemie)
na ziemię bardzo dawno.Przybrał postać ludzką.
Dbał o ludzi nauczał jak mają sie zachowywać by dostąpić dobrego życia po śmierci(nieba).Ale jak był na ziemi nie był wodzem.Chciał swym życiem dać nam przykład.Ale nie było by łatwo powiedzieć dlaczego umarł na krzyżu.
Pozdrawiam |
|
|
Anka |
Wysłany: 01 04 2006, 09:39 Temat postu: |
|
ale Wy pieknie mowicie wszyscy..Dla mnie Jezus jest po prostu oparciem i nadzieją |
|
|
CIASCIO |
Wysłany: 04 03 2006, 14:37 Temat postu: |
|
zaskakujecie mnie |
|
|
emeryt |
Wysłany: 03 03 2006, 13:35 Temat postu: |
|
tu madziorek raczej wtrafiłaś w sedno, bo słowa są ważne - choćby w celu jakiegoś większego ukazania, wytłumaczenia itp. ale bez własnej postawy, zachowania skierowanego na Jezusa to są bezwartościowe. Tak samo jest chyba we wspólnocie, ważne jest co mówi ksiądz, inni ludzie o Jezusie, ale najważniejsze jest chyba to jak Jezus w Nich wygląda - czy są naprawde z Nim czy tylko tworzą (tworzymy) kółeczko wzajemnej adoracji. Dlatego wyjazd na misjie nie polega głównie na mówieniu tubylcowi (choćby w jego języku o Jezusie) ale na czynnym uczestniczeniu, pomaganiu im w ich życiu , z Jezusem we własnym sercu.
pzdr, |
|
|
madziorek |
Wysłany: 03 03 2006, 11:25 Temat postu: |
|
najłatwej go przedstawić własna postawa.. naszym zachowaniem.. bo jeśli bedzie wnas dobro i milosc do drugiego czlowieka to sami bedziemy dawac swiadectwo Tego ktory w nas jest takie ot sobie moje przemyslenie:p |
|
|
Diana |
Wysłany: 01 03 2006, 15:42 Temat postu: |
|
hehehehe podobają mi się te pomysły
Jezus jest dla mnie przyjacielem. Czuję, że po prostu rozumie człowieka i jest w stanie pomóc. |
|
|
Qnc |
Wysłany: 28 02 2006, 21:52 Temat postu: |
|
hehehe taki wzmacniacz no widzicie, przedstawiliście na mnóstwo sposobów Jezusa i każdy jest po części prawdą. Jezdem z Was dumny <lol> |
|
|
Dominika |
Wysłany: 28 02 2006, 21:02 Temat postu: |
|
no wlasnie z tym zasiegiem to jest roznie.... czasem wejde gdzies do ciemnej jeskini i gubie zasieg... rozlacza mnie z Bogiem.... a Jezus to tak osoba ktora mnie wyprowadza z tej jaskini i na nowo laczy z Bogiem |
|
|
Qnc |
Wysłany: 28 02 2006, 16:25 Temat postu: |
|
To prawie jak przez komórke, tyle że nei tracisz zasięgu |
|
|
Nobody |
Wysłany: 27 02 2006, 23:31 Temat postu: |
|
Jezus jest moim bratem, który jest w niebie i chce, abym ja też tam poszedł. Mam możliwość rozmawiania z nim poprzez modlitwę, czego chcieć więcej |
|
|
Tusia |
Wysłany: 27 02 2006, 16:55 Temat postu: ... |
|
Jezus? ktoś kto przyniósł ludziom nadzieję ale równie szybko zniknął jak się pojawił. obiecał że wróci...
ja czekam |
|
|
Qnc |
Wysłany: 27 02 2006, 16:44 Temat postu: |
|
No całkiem nieźle ale załóżmy że mamy tłumacza albo coś w tym rodzaju a jeśli obrazki to jakie :> |
|
|
CIASCIO |
Wysłany: 27 02 2006, 16:41 Temat postu: |
|
hhmmm.....ja to pewno nieznajać ich języka wzięłabym patyk i marysowała pare obrazków |
|
|
Qnc |
Wysłany: 26 02 2006, 22:49 Temat postu: Kim jest Jezus? |
|
Chciałbym abyście w tym temacie napsiali, w jaki sposób przedstawilibyście Jezusa naprzykład człowiekowi z buszu. Ktoś kto nigdy nie słyszał o człowieku który 2000 lat temu dał się przybic do krzyża z miłości do ludzi którzy nawet jeszcze się nie urodzili. Powiedzcie mu, kim jest Jezus? Poznajcie go z nim i sprawcie aby uwierzył |
|
|