Autor |
Wiadomość |
Qnc
Administrator
Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 223
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z za Ciebie...
|
Wysłany: 26 02 2006, 22:49 Temat postu: Kim jest Jezus? |
|
|
Chciałbym abyście w tym temacie napsiali, w jaki sposób przedstawilibyście Jezusa naprzykład człowiekowi z buszu. Ktoś kto nigdy nie słyszał o człowieku który 2000 lat temu dał się przybic do krzyża z miłości do ludzi którzy nawet jeszcze się nie urodzili. Powiedzcie mu, kim jest Jezus? Poznajcie go z nim i sprawcie aby uwierzył
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
CIASCIO
Administrator
Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 27 02 2006, 16:41 Temat postu: |
|
|
hhmmm.....ja to pewno nieznajać ich języka wzięłabym patyk i marysowała pare obrazków
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Qnc
Administrator
Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 223
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z za Ciebie...
|
Wysłany: 27 02 2006, 16:44 Temat postu: |
|
|
No całkiem nieźle ale załóżmy że mamy tłumacza albo coś w tym rodzaju a jeśli obrazki to jakie :>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tusia
Nowicjusz
Dołączył: 26 Lut 2006
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: 27 02 2006, 16:55 Temat postu: ... |
|
|
Jezus? ktoś kto przyniósł ludziom nadzieję ale równie szybko zniknął jak się pojawił. obiecał że wróci...
ja czekam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nobody
Nowicjusz
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z nienacka ;)
|
Wysłany: 27 02 2006, 23:31 Temat postu: |
|
|
Jezus jest moim bratem, który jest w niebie i chce, abym ja też tam poszedł. Mam możliwość rozmawiania z nim poprzez modlitwę, czego chcieć więcej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Qnc
Administrator
Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 223
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z za Ciebie...
|
Wysłany: 28 02 2006, 16:25 Temat postu: |
|
|
To prawie jak przez komórke, tyle że nei tracisz zasięgu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dominika
Nowicjusz
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z daleka
|
Wysłany: 28 02 2006, 21:02 Temat postu: |
|
|
no wlasnie z tym zasiegiem to jest roznie.... czasem wejde gdzies do ciemnej jeskini i gubie zasieg... rozlacza mnie z Bogiem.... a Jezus to tak osoba ktora mnie wyprowadza z tej jaskini i na nowo laczy z Bogiem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Qnc
Administrator
Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 223
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z za Ciebie...
|
Wysłany: 28 02 2006, 21:52 Temat postu: |
|
|
hehehe taki wzmacniacz no widzicie, przedstawiliście na mnóstwo sposobów Jezusa i każdy jest po części prawdą. Jezdem z Was dumny <lol>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Diana
Jakiślepszy
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Danzig
|
Wysłany: 01 03 2006, 15:42 Temat postu: |
|
|
hehehehe podobają mi się te pomysły
Jezus jest dla mnie przyjacielem. Czuję, że po prostu rozumie człowieka i jest w stanie pomóc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
madziorek
Nowicjusz
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wrzeszczykos
|
Wysłany: 03 03 2006, 11:25 Temat postu: |
|
|
najłatwej go przedstawić własna postawa.. naszym zachowaniem.. bo jeśli bedzie wnas dobro i milosc do drugiego czlowieka to sami bedziemy dawac swiadectwo Tego ktory w nas jest takie ot sobie moje przemyslenie:p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
emeryt
Nowicjusz
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 03 03 2006, 13:35 Temat postu: |
|
|
tu madziorek raczej wtrafiłaś w sedno, bo słowa są ważne - choćby w celu jakiegoś większego ukazania, wytłumaczenia itp. ale bez własnej postawy, zachowania skierowanego na Jezusa to są bezwartościowe. Tak samo jest chyba we wspólnocie, ważne jest co mówi ksiądz, inni ludzie o Jezusie, ale najważniejsze jest chyba to jak Jezus w Nich wygląda - czy są naprawde z Nim czy tylko tworzą (tworzymy) kółeczko wzajemnej adoracji. Dlatego wyjazd na misjie nie polega głównie na mówieniu tubylcowi (choćby w jego języku o Jezusie) ale na czynnym uczestniczeniu, pomaganiu im w ich życiu , z Jezusem we własnym sercu.
pzdr,
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
CIASCIO
Administrator
Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 04 03 2006, 14:37 Temat postu: |
|
|
zaskakujecie mnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anka
Nowicjusz
Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: 01 04 2006, 09:39 Temat postu: |
|
|
ale Wy pieknie mowicie wszyscy..Dla mnie Jezus jest po prostu oparciem i nadzieją
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
1Arek1
Nowicjusz
Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Koszalin
|
Wysłany: 07 08 2006, 18:54 Temat postu: |
|
|
Hej,
Ja bym z takim człowiekiem pogadał tak:
omijając powitania i inne początkowe rozmówki.Powiedział ze Jezus to Bóg
ktory stącił z nieba(pokazalbym palcem na niebo a potem na ziemie)
na ziemię bardzo dawno.Przybrał postać ludzką.
Dbał o ludzi nauczał jak mają sie zachowywać by dostąpić dobrego życia po śmierci(nieba).Ale jak był na ziemi nie był wodzem.Chciał swym życiem dać nam przykład.Ale nie było by łatwo powiedzieć dlaczego umarł na krzyżu.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|